15 grudnia 2010

Pełna zbroja płytowa

Odcinek pierwszy serii "Pogromcy mitów". Na ruszt idą bardzo ciekawe filmiki, jakie znalazłem ostatnio w sieci - obalające powszechne przesądy o zbrojach płytowych.


Tutaj możemy pooglądać pompki, podciąganie się oraz gwiazdy.


Klękanie, turlanie się, wstawanie i kopanie w zbroi.


Wstawanie po upadku z konia - znane już powszechnie, ale i tak przyjemnie obejrzeć. ;)

Warto zweryfikować niektóre poglądy na temat płytówek, a w szczególności ich wagi. Wymienione w ostatnim filmie 80 funtów to nieco ponad 36 kg, wliczając także podkład (zapewne przeszywanicę) i kolczugę. Dla przykładu podręcznik gracza do D&D 3.5 podaje, że w sumie ważyłyby one 50 kg. Nie wspominając już o tym, jak na ogół krępują poruszanie. Inną sprawą jest jednak krzepa - trzeba być nie lada byczkiem, aby dać radę walczyć w tym długo.

4 komentarze:

  1. Coś czuję że będę tu często zaglądał :)

    Warto zwrócić uwagę na porównanie na końcu - współczesny Marine nosi też niewyobrażalne ciężary (znalazłem informacje, że czasem nawet ok. 200 funtów - tak, moździerz i amunicja do niego trochę waży), a jakoś są to najbardziej mobilne jednostki zdolne do walki.
    Dalej, kwestia rozłożenia wagi. To pytanie z cyklu "co jest cięższe - kilo ołowiu czy kilo pierza"? Większość ludzi, po usłyszeniu że zbroja waży 50 kg, wyobraża sobie worek ziemniaków (lub cementu, jeśli jest bojownikiem o prawa ziemniaków) ważący właśnie tyle, i myśli "o kurde, ale ciężkie". WROOOONG. Nie znam dokładnych proporcji, ale trzymawszy kiedyś w rękach części pełnej płytówki, zapewne ok. połowy, a może i mniej nawet spoczywa na barkach. Nagolennice są przytwierdzone do nóg, nałokietniki to rąk etc., przez co aż tak tego ciężaru nie czuć. Chyba.

    Na pewno trudniej wykonywać precyzyjne ruchy, chociaż i tak, jak widać po filmikach, rycerze byli zadziwiająco zwinni.


    Napisz coś o utrzymywaniu higieny i problemami z "klimą" - to są też fajne kwestie ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile PeDeków, za tą notkę?

    :P

    OdpowiedzUsuń
  3. No jeśli mi się udało biegać i położyć na płask oraz wstać w kolczudze 27 kilo, to 50 kilowa dla krzepkiego faceta to nie problem :P

    Czerwona

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja tu jeszcze linkiem w temacie zarzucę. Jędrek z zamku Chojnik dobrze prawi:
    http://www.joemonster.org/filmy/24218/Rycerze_zbroje_miecze_i_kasa

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.